Masz problemy z trawieniem, albo tzw. słabe trawienie?. Co to znaczy, że trawienie jest słabe? Twój organizm nie wytwarza wystarczającej ilości energii, żeby zamienić jedzenie, na substancje odżywcze. Jeśli wyobrazisz sobie swój, żołądek jako wielki gar wypełniony jedzeniem, który stoi na kuchence, to ogień pod nim jest zbyt malutki, niewystarczający, żeby ugotować jedzenie. I tak stoi ono w tym garze i stoi, aż się zepsuje (w rzeczywistości zamienia się na śluz). Nie wytwarza się wystarczająca ilość substancji odżywczych (tyb. dangma), co oznacza, że Twoje organy wewnętrzne są niedożywione i słabe. I… mają jeszcze mniej energii na trawienie… Błędne koło. Im mniej jesz, tym bardziej tyjesz…

No dobra, ale skąd mam wiedzieć, że moje trawienie jest słabe?

Mam do Ciebie kilka pytań:

  • Masz często wzdęty brzuch?
  • Bąki to Twoja zmora?
  • Masz nietolerancję laktozy albo glutenu (ale nie masz zdiagnozowanej celiakii)?
  • Boli Cię z prawej strony pod żebrami?
  • Jak zjesz surowe warzywa, kiepsko się czujesz?
  • Masz dużo śluzu w ciele?
  • Budzisz się opuchnięta/opuchnięty?
  • Masz mało energii, nic Ci się nie chce?
  • Marzniesz bardziej niż inni (wszyscy chodzą w krótkim rękawku, a ty w grubej bluzce, bo Ci zimno)?
  • Jedzenie, które kiedyś nie stanowiło problemu, teraz powoduje dyskomfort, ból, biegunkę?

Jeśli odpowiedziałaś/odpowiedziałeś na nie „tak”, to znaczy, że Twój ogień trawienny jest słaby… Ale dobra wiadomość jest taka, że można z tym pracować i to z dobrym skutkiem. Skąd to wiem? Bo znam te wszystkie objawy jak zły szeląg, sama jeszcze niedawno tak miałam.

Na co dzień możesz wesprzeć się sposobem, o którym mówię w filmiku. Polecam ją każdemu, kto przychodzi do mnie na konsultacje z problemem słabego trawienia. To taka codzienna higiena układu trawiennego.

Możesz problemy z trawieniem olać…

to Twój wybór i masz do tego prawo. Medyczne sutry mówią o tym, że przyczyną każdej choroby są problemy z trawieniem. Cukrzyca, miażdżyca, alzheimer, podagra, reumatyzm, problemy mentalne, stłuszczenie wątroby, niektóre raki i jeszcze kilka innych zaczynają się od kiepskiego trawienia.

Oglądam reklamy w TV — proszki na niestrawność, proszki na wydalanie, tabletki na zimne stopy i dłonie… Czytam artykuły o “epidemii” nietolerancji laktozy i glutenu… I kolejnych cudownych pokarmach, które odmienią twoje zdrowie… I wiem, że to ściema…, bo potrzeba Ci nie proszków, czy kolejnych cudownych specyfików, tylko:

  1. zmiany diety,
  2. wsparcia ziołami, dobranymi konkretnie dla Ciebie
  3. zmiany nawyków (nie nie będzie to nic ekstremalnego).

Smutna prawda jest taka, że…

Samo czytanie postów i oglądanie filmów nie wystarczy. Potrzebna jest jeszcze Twoja decyzja, że chcesz czuć się doobrze, mieć energię, chęć do życia, lepszą figurę. Decyzja.
-Ale przecież ja się zajmuję moim trawieniem! – powiesz.
No tak…, ZAJMUJESZ SIĘ, ale czy podjęłaś/podjąłeś decyzję, że chcesz mieć dobre trawienie? Że chcesz być szczuplejsza/szczuplejszy? Chcesz mieć więcej energii? Bo samo oglądanie filmów i czytanie postów nie pomoże Ci, czuć się tak, jak tego pragniesz.

Ale możesz też wybrać inaczej. Zdecydować, że chcesz czuć się tak, jak tego pragniesz i…

stanąć do tej pracy. Dowiedzieć się:

  • jak zmienić dietę, na taką, która będzie wspierała Twój medrod, czyli ogień trawienny
  • jak zmienić nawyki, żeby wspierały Cię na co dzień. 
  • jak wspierać się ziołami, dobranymi konkretnie do problemów w Twoim Ciele

A potem praktykować je przez kilka miesięcy i obserwować jak zmieniasz się Ty i jak zmienia się Twoje życie. W końcu każda zmiana na lepsze w jednej dziedzinie zmienia na lepsze pozostałe dziedziny Twojego życia.

A co gdybyś…

Być w równowadze, dietetyka medycyny tybetańskiej, zdrowie energia witalność, konsultacje online

Mogła/mógł jeść wszystko, na co masz ochotę. Co, gdybyś zasypiała/zasypiał, jak niemowlę i a rano budziła/budził się wypoczęta/wypoczęty ponieważ stres przestałby być dłużej problemem? 
Mogłabyś/mógłbyś w życiu więcej… Zdrowie, energia, witalność, spokój, lepsze relacje z otaczającym Cię światem. Większa odporność na stresWięcej energii. Mogłabyś/mógłbyś spełniać swoje najdziksze marzenia.